Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Tęczowy tramwaj


Autor: zapachkobiety | Kategorie: wojowniczki 
11 lipca 2023, 20:55

Dzień dobry, jak Ci mija niedzielne popołudnie Jolanto?

Dobrze. Na odpoczynku ponieważ jutro idę na rano do pracy.

tramwajowe_love

Tramwajowe love

 

Zadam Ci niedyskretne pytanie na samym początku – ile masz lat?

Trzydzieści osiem.

Czuj się jak u siebie, oprowadź nas po swojej ”zajezdni”, przedstaw z domownikami, będzie miło :)

Na zajezdni są same tramwaje, więc może być to interesujące dla kogoś kto je lubi ( uśmiech… ). Pracuję tam cztery lata i lubię tę pracę. Moi domownicy, to dwóch synów i trzy koty ( śmiech… ).

Droga Dżolanto, chciałem zaśpiewać na przywitanie: ”Tramwaj pełen pawianów” ale boję się, że weźmiesz mnie za pasiastego wieprza ( śmiech… ).

Hi, hi nie odbieram ludzi źle ( uśmiech… ), sama lubię się wygłupiać i mam poczucie humoru. Przede wszystkim nie oceniam książki po okładce.

 

bileciki do kontroli :)Bileciki do kontroli :)

 

Widziałaś i czytałaś moje poprzednie rozmowy, przeraziłaś się, czy jesteś odważna i idziesz na żywca?

Nie przeraziłam się.

Gdy umawialiśmy się na rozmowę, odniosłem wrażenie, że skoro kobitka prowadzi zaprzęg z tonami żelastwa, to musi być odważna. Mylę się?

Odważna? Hmm, może i trochę tak, co nie zmienia faktu, że jest wiele rzeczy, których się boję.

Czego na przykład? Pająki się nie liczą ( śmiech... ).

Boję się wysokości, samotności oraz o moje dzieci.

Właśnie, nasz kraj mocno się otworzył na zawody kiedyś uważane za wyłącznie męskie. Teraz kobiety są twardymi policjantkami, zawodowymi kierowcami, maszynistkami, programistami i ( … ) motorniczymi.

To prawda, coraz więcej kobiet u nas jeździ.

Sytuacja hipotetyczna, zjeżdżasz do zajezdni, jest kilka koleżanek i o czym rozmawiacie? Moda, czy o zwrotnicach i krzywych torach?

Pierwszy temat, to oczywiście praca. Reszta - później jak jest czas.

 

Tak wyglądają stery świata ;)Tak wyglądają stery świata ;)

 

Skąd bierze się chęć ”wskoczenia w spodnie” i robienie tak ciężkich rzeczy, zwłaszcza fizycznych?

W spódnicy też jeździmy ;) Praca jest bardziej umysłowa, niż fizyczna. Przecież przez większość czasu siedzimy i prowadzimy tramwaj. Fizycznie jest przy zmianie zwrotnicy, gdy system tego nie zrobi lub przy spinaniu wagonów jeśli się zepsują.

Opisz swój dzień w pracy.

Wstaję bardzo wcześnie bo już po drugiej, wchodząc na zajezdnię udaję się do dyspozytora po tzw. mapkę, czyli: karta pracy , karta KIM, czyli: KARTA KIM URUCHAMIA WAGON oraz służy do resetowania w razie awarii wagonu, rozkłady jazdy. Po wejściu na wagon i uruchomieniu go - robimy "OC" czyli sprawdzamy cały wagon, czy jest gotowy do wyjazdu. Nasza praca potrafi trwać ponad pięć godzin, a może trwać nawet ponad dziesięć. Trasy są różne, ja osobiście lubię te długie, bo szybciej leci czas. Po zakończeniu pracy, wagon oddaję zmiennikowi.

Skrupulatna jesteś. A jaki by najtrudniejszy, taki, że pamiętasz go do dziś?

Takie dni są wtedy kiedy tramwaj się zepsuje, wtedy jest gorąco.

Pasażerowie ”z buzią” domagają się abyś go naprawiła w minutę ( śmiech... ).

Niestety, tak właśnie jest.

Popatrzyłem na ten kokpit obsługiwany przez Ciebie, normalnie Star Wars ( śmiech…. ).

Jest dużo przycisków i rzeczy do ogarnięcia, ale wszystkiego można się nauczyć.

Tramwaj to Twój Everest, czy celujesz w Pendolino?

Na pociągi są dodatkowe kursy i egzaminy, a ja teraz na to nie mam czasu.

W Łodzi jadąc tramwajem, najszybciej podróżowałem chyba z 50 km/h, a Ty ile wykręciłaś?

70km/h.

To pewnie nie miałabyś strachu prowadzić z prędkością 300 km/h takie Pendolino?

Tego nie wiem.

a Ty, czym dzisiaj przyjechałaś do pracy?A Ty, czym dzisiaj przyjechałaś do pracy?

 

Co przy takiej szybkości jest ważniejsze, doświadczenie, wewnętrzny spokój, czy umiejętności i dlaczego?

Spokój na pewno trzeba zachować ponieważ są różne sytuacje, doświadczenie też, aby móc dobrze określić sytuację na drogach, a te są różne. Ludzie jeżdżą i nie patrzą na tramwaje, to samo jest z pieszymi.

Czyli jak byłaś dzieckiem, to zamiast lalkami bawiłaś się kolejkami, a ulubioną bajką był ”Tomek i przyjaciele” ( śmiech… )?

Nie, absolutnie. Kochałam lalki i nie były mi w głowie męskie zabawki.

Jaka była pierwsza reakcja Twoich bliskich, gdy dowiedzieli się, że chcesz być i będziesz motorniczą?

Trzymali kciuki za udany egzamin.

A sam przebieg rekrutacji na prowadzącą tramwaj, jak wygląda – różni się czymś od tego dla mężczyzn?

Nie, wszystko jest takie same. Dwa miesiące trwa kurs, część teoretyczna i praktyczna. Następnie są egzaminy wewnętrzne i państwowe.

Co poza znajomością kodeksu drogowego i byczego zdrowia należy mieć, aby być jak Ty - motorniczą ( śmiech… ).

Trzeba znać przepisy wewnętrzne firmy, znać przede wszystkim budowy różnych tramwajów.

Prowadzenie takiego tramwaju, to niewyobrażalna odpowiedzialność.

To prawda.

kolorowa mamaKolorowa mama zawsze w gotowości.

 

Co jest najtrudniejsze w tej pracy?

Okres zimowy, wtedy jeżdżą śmierdzący bezdomni.

Masz mnóstwo fotek z tramwajem w tle ale spora część z nich, to już taki trochę modeling – pozujesz?

Nigdy nie pozowałam przed aparatem.

Podejrzewam, że wzbudzasz spore zainteresowanie męskiej części podróżujących. Masz jakieś zabawne historie z tym związane?

Jest ich całkiem sporo ( uśmiech… ). Pierwsza z nich: to kiedy pasażer lekko wypity, tak się skupił na obserwacji mojej osoby ,że przejechał swój przystanek, a gdy wysiadł z tramwaju pocałował przednia szybę ( śmiech… ).

Patrząc jak wytwornie prezentujesz się w kabinie tramwaju, mamy wrażenie, że aparat Cię lubi.

Być może, ja tego nie widzę ( uśmiech… ).

Zostawmy tramwaje, jakie masz pasje oprócz pojazdów na szynach/torach?

Podróże, dobry film , samochody.

Kobieta w mundurze, robisz prawdziwe show na swoim profilu ( śmiech… ).

Dziękuję.

Masz sporo tatuaży, to taki groźny image, czy to Twój krzyk wolności?

Lubię tatuaże:)

Ile ich masz?

Dziesięć. A nie, przepraszam – jedenaście.

A ten najważniejszy, o czym opowiada i co przedstawia?

To napis, który mam na przedramieniu "Życie zaczyna się tam gdzie kończy się strach".

 

dziarska dziaraDziarska dziara ;)

 

Co Cię skłoniło do tej maksymy?

Rozstanie z mężem, alkoholikiem.

Masz siłę aby o tym pogadać?

Oficjalnie jestem już rozwódką, dostałam wyrok ( uśmiech… ).

Byliśmy razem dziesięć lat. Poznaliśmy się w 2013r. w bardzo dla mnie ciężkim momencie życia. Moja mama chorowała na raka, wtedy moje dzieci miały pięć i osiem lat. Byłam ze wszystkim sama. Chora mama, dzieci, praca, dom. Mój ojciec zostawił mamę dla młodszej kobiety w 2008r. Wtedy właśnie go poznałam, zauroczył mnie tym, że był wtedy przy mnie i mi pomagał. Szybko zamieszkaliśmy razem, mama zmarła po trzech miesiącach. W 2015r. wzięliśmy ślub i wtedy się zaczęło. Już na poprawinach (obiedzie) wypił i pokazał jaki jest po alkoholu. Z każdym rokiem, było coraz gorzej, a ja nie wiem czemu pozwalam mu nawet na ataki agresji. Nie miałam już wsparcia, ciepłych słów, wręcz ośmieszanie nawet przy ludziach.

< Jeśli chcesz przerwać lub zmienić temat, to daj znać. >

W 2019r. mój starszy syn się wyoutował, iż jest transpłciowym chłopcem.

Skupiłam się na wsparciu dla niego, na edukowaniu się w tej kwestii.
Jednak kiedy puste butelki, zaczęły znajdować dzieciaki, a on pod wpływem alkoholu powiedział do mojego syna "Ty obojniaku", pękłam.

Poszłam na terapię dla osób współuzależnionych i to mi pomogło. Teraz żałuję, że tyle czekałam.

To ogromny ładunek emocji. Zadajesz sobie pytanie - dlaczego to mnie spotkało?

Nie raz i nie dwa.

Z pozdrowieniami.Z pozdrowieniami.

 

I jaką słyszysz odpowiedź?

Bo życie sprawia żebyś była silna i wie, że sobie poradzisz.

A jak reaguje pozostała część rodziny i Twoich bliskich znajomych?

Na syna, czy rozwód?

Najpierw zajmijmy się synem.

Mam dużo wsparcia. Poznałam nową rodzinę. Rodzinę - taką moją. Bo rodziców takich jak ja.
Spotykamy się i wspieramy. Natomiast od ojca, nie mam wsparcia.

Masz na myśli ojca dzieci, czy swojego ojca?

Bardziej mojego.

Nie przyznaje się do wnuka?

Chociaż ojciec dzieci też od czasu comingoutu, faworyzuje młodszego syna. Mój tata cały czas używa żeńskich zaimków. Nie widząc jak to rani młodego. Przy okazji cierpię też ja, jako matka. Jednak staramy się unikać tych tematów, żeby się niepotrzebnie nie denerwować.

A w zakresie rozwodu, jest choć pełne wsparcie?

Rzucił mi na stół tysiąc złotych, w moje urodziny, ze słowami:" Masz, to prezent na prawnika”

A jak usłyszał, że jestem już po rozwodzie, zapytał kiedy znowu biorę z kimś ślub? Głupio się przy tym śmiejąc. Może i chciałby mnie wspierać jednak mam wrażenie ,że nie potrafi. Nie zdaje sobie również sprawy z tego, że walczę z depresją i jego głupie docinki czy żarciki mnie dołują. Chodzę do psychiatry, biorę leki. A od swojego ojca wolałabym usłyszeć „Córka możesz na mnie liczyć, jestem przy Tobie”.

 

Gdy nie ma żadnego człowieka obok. Kot jest zawsze.Gdy nie ma innego człowieka obok, prawdziwy przyjaciel jest zawsze.

 

To jednak nie koniec Twojej traumy ( … )

( … ) kiedy zmarła mama, trzy dni po pogrzebie, przyjechał mówiąc, że mam sprzedać dom. Dom, w którym mieszkałam razem z mamą ( nie mieli prawnie rozwodu ) bo i tak nie będzie mnie stać, żeby go spłacić. W trakcie choroby mamy ze wszystkim byłam sama , opłaty były tylko na mojej głowie jazdy po szpitalach (codziennie naświetlania) , opieka nad mamą ,która później już nie wstawała. Pogrzeb też zorganizowałam sama . Nikt nigdy nie zapytał, czy mam na to wszystko lub czy z czymś potrzebuję pomocy. Ale do pieniędzy po spadku, żeby wyciągnąć rękę każdy jest pierwszy

Empatia, rzeczywiście tego brakuje naszemu społeczeństwu. Widzę, że mocno wspierasz tęczowe osoby z wiadomych powodów, czy masz z tego tytułu jakieś nieprzyjemności lub koledzy w pracy cisną nieprzyjemne żarty?

Miałam tylko jedną nieprzyjemną sytuację, kiedy to pewien facet mnie zbeształ i mojego syna ale to tylko ten jeden raz. W mojej pracy jest dużo tęczowych osób i sama mam wielu takich przyjaciół.

Angażujesz się w ruch LGBT?

Tak. Chodzę w marszach, jeżdżę na zjazdy, a na mojej ścianie wisi taka flaga:

Ten temat chyba Cię szczególnie dotyczy? Rozwiniesz?

Można było mnie zobaczyć w reportażu Piotra Jaconia "Wszystko o moim dziecku" w TVN24. Byłam w „Dzień dobry TVN”, w głównym wydaniu Faktów. Oczywiście w całej masie kampanii społecznej. Robimy to z innymi rodzicami po to, żeby pokazać ludziom, że jesteśmy normalni i też się boimy o nasze dzieci.

TVN nam pomógł.TVN i Krzysztof Bosak nagłośnili sprawę i pomogli. Dziękujemy.

 

Wróćmy jeszcze do początku. Akty chrztu świadczyły o posiadaniu parki: syn i córka, ale żeby córka zgodnie ze swoim odczuciem i poczuciem mogła być synem, musi Cię zaskarżyć?

Tak, to przed nami. Właśnie moje dziecko jest w trakcie pisania pozwu I będzie mnie skarżyć. Upokarzające ( … ). Na ten moment ma imię zmienione w USC na neutralne. Jest już po operacji mastektomii i przyjmuje hormony.

Śledziłaś jak w innych krajach zostało to rozwiązane?

Oczywiście. Tam jest dużo łatwiej, a najprościej w Kanadzie.

Państwo ułatwia i wspiera w 100%?

Za granicą - tak. Tu w Polsce mamy ciągle pod górkę.

Nie rozmawiajmy już o polskim prawie, bo Wasz przykład uświadamia jakie ono jest niedoskonałe.

Dokładnie tak zróbmy.

Zastanawiałaś się kiedykolwiek nad tym dlaczego tak się stało ( ... )

( ... ) że taka decyzję podjął mój syn?

Tak.

Pewnie, że tak - sama nawet skorzystałam z wizyty u seksuologa żeby mi to wytłumaczył, dlaczego tak się dzieje?

Czy to stereotypowo stało się po rozpadzie Twojej rodziny?

Nie. Kiedy rozstałam się z ojcem dzieci Moje dzieci miały trzy latka, a młodszy pół roku.

 

Kabina nie jest całym moim życiem ;)Kabina nie jest moim całym życiem ;)

 

Miałem przyjemność rozmawiać z lesbijkami, świetne kobitki. Masz w pracy takie koleżanki?

Tak, oczywiście. Mam i koleżanki lesbijki, przyjaciół gejów. Bardzo dobrzy ludzie.

Zniszczyłaś moją koncepcję rozmowy. Miało być o spokojnej kobiecie prowadzącej tramwaj, ale zniszczyłaś ją po to aby zarówno głośno ”wypowiedzieć” słowo: TOLERANCJA jak i po to aby rodzice transpłciowych dzieci nie bali się tego i głośno rozmawiali o tym, nie tylko ze swoimi pociechami ale i w otaczającym ich środowisku.

Dzieciaki powinny mieć wsparcie, w końcu to nasze dzieci, a ich rodzice też powinni czuć się bezpiecznie.

Po raz drugi to uczyniłaś, gdy dopowiedziałaś mi o drugim etacie. Przecież doba ma tylko 24 godziny, a Ty wstajesz o godzinie 2:00 aby zasuwać na zajezdnię.

Tak, to prawda. Dzisiaj wstawałam 2:45. Jutro wstaję o 2:00. Ostatnio prowadziłam tramwaj do 11:30, a od 12:30 do 16:00, sprzątałam mieszkanie.

W myślach wyrwało mi się, aby powiedzieć, że jesteś charakterna śląska dziołcha, a przecież Ty jesteś z Zagłębia, serio aż takie ciśnienia są między tymi regionami?

Śmieję się z tego i znajduję szybko żart o hanysach ( uśmiech… ).

Opisz najlepszy.

Co jest najpiękniejszego w Katowicach? Tramwaj do Sosnowca.

 

Tramwaj do Katowic ;)Tramwaj do Sosnowca ;)

 

To teraz bądźmy edukacyjnym wzorem. Będąc nastolatkiem często z kolegami, podkładaliśmy kamienie na tory, a pociągi je miażdżyły, ot taka zabawa łódzkich małolatów. Spotykasz się jeszcze z czymś takim?

Tak. Teraz też się to zdarza. Niemniej jednak od razu jest interwencja.

Oczywiście w tym miejscu możesz pięknie zaapelować do rodziców tych niedobrych ”bajtli”, że sprowadzają zagrożenie w ruchu lądowym.

My, tramwajami możemy się przez te kamienie wykoleić. A wyobraź sobie: jadą dwa tramwaje na wprost siebie. Dzieci poukładały sobie kamienie myśląc, że to fajna zabawa. Jeden tramwaj wykoleja się i wpada w ten drugi. Naprawdę może dojść do tragedii. Jest wiele takich sytuacji. Potrafią wieszać się na poręczach myśląc, że to zabawne ale nie pomyślą - co się stanie kiedy ostro zahamuję.

Zdecydowanie tego nie pochwalamy! Kolejnym etapem w edukacji ( czuję się prawie jak Rogatek – śmiech… ) jest poruszanie się samochodów na skrzyżowaniach gdzie są torowiska? Może masz jakieś doświadczenia w tej kwestii albo znasz z bezpośrednich relacji?

Generalnie, tu ważna jest wiedza i znajomość przepisów o ruchu drogowym. Kierowcy często nie wiedzą, że np.: tramwaj jeśli nie ma świateł, czy znaków - ma zawsze pierwszeństwo. Nie zdają sobie sprawy, że mamy bardzo mocno wydłużoną drogę hamowania.

Masz jakiś swój talizman, który zabierasz do pracy?

Nie. Staram się rozważnie jeździć i przewidywać sytuację.

Zbliżamy się do końca rozmowy, więc jeszcze tylko kilka stałych pytań. Choć już chyba nic nie będzie zwykłym pytaniem. Czym i kim pachnie Twój profil?

Mój profil pachnie kobietą, która wie czego chce, ma duże poczucie humoru. A kiedy trzeba, walczy jak lwica o swoje przekonania. Jest to mieszanka wybuchowa, tramwajowej aktywistki ( śmiech… ).

Twoja poprzedniczka zadała Ci następujące pytanie: Jaką najbardziej zwariowaną chwilę w swoim życiu zapamiętasz na zawsze?

Najbardziej zwariowana chwile, hmm, niech pomyślę.
Często robię zwariowane rzeczy, jedną z nich był spontaniczny lot z przyjaciółką do Wiednia i nocne spacery ulicami tego miasta w deszczu.

 

Synuś mamuni ;)Synuś mamuni.

Czas na pochwalanie się swoim wzrostem i wagą oraz wymiarami.

Wzrost 165cm, waga 62kg, wymiary od góry do dołu: 97 - 68 – 100.

Poprosimy jeszcze o słowo na niedzielę do wszystkich czytelników.

Moim słowem na niedzielę jest prośba, aby każdy się wspierał i szanował, bez względu na to kim jest.

Dziękuję za niesamowitą rozmowę i te wszystkie wyznania oraz poświęcony czas. Uściskaj dzieci i spokojnych kursów bez wypadku życzę.

PS. Dowcip o Sosnowcu miałem przyszykowany dokładnie taki sam jak Ty, dlatego zapodam drugi: Czemu Neron spalił Rzym? Bo nie było Sosnowca.

Dziękuję.

 

Kocie oczy.Kocie oczy dziękują, że przeczytałeś/przeczytałaś do końca. 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Zapodaj opinię