Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Kartoteka 31 maja 2023


Artystyczna dusza z przedszkola.
Autor: zapachkobiety | Kategorie: artystyczna dusza 
31 maja 2023, 18:59

Dzień dobry. Patrycjo jak samopoczucie u Ciebie dzisiaj?

Dzień dobry, myślę, że dobrze :) , a u Ciebie?

Skoro Ciebie czytam, to jest wyborny ( uśmiech… ). Który, to już wywiad w Twojej karierze?

Hm, do tej pory niewiele, ale chyba trzeci. ✨

Oj, długo trzeba było namawiać Cię na tę rozmowę.

Oj, serio ? :)

Trochę tak było. Lista wytycznych, jakich tematów poruszać nie mogę, na szczęście nie jest długa. Poza tym nasze spotkanie mam nadzieję, że pójdzie w kierunku sztuki i kobiecości.

Hm, po prostu sprawdziłam, inne wywiady i zaznaczyłam, o czym bym mówić na pewno nie chciała :) skupmy się na razie na tym pierwszym :).

Zauważyłem pewną prawidłowość, że dopiero teraz, po tych wszystkich rozmowach, wiele z Was przekracza próg odwagi i niejako ”powraca” do udzielenia wywiadu.

Tzn.?

Otwieracie się na rozmowę i do niej, dopiero po przeczytaniu innych wywiadów i jak się później dowiaduję, konsultacji z pozostałymi rozmówczyniami.

 


Podczas nagrywania coveru "Z kim tak Ci będzie źle jak ze mną"
w Studio Wokalne Damian Wójcik w Szczecinie

Nie konsultowałam się z żadną poprzednią rozmówczynią :), a przeczytanie innych wywiadów podpowiedziało, że rozmawiasz na wiele różnych tematów. Jedyne co, to zaznaczyłam o czym ja bym mówić nie chciała. Przystałeś na warunki, więc nie widzę przeszkód :)).

Zawsze jesteś taka ostrożna?

Nie jesteśmy w stanie uchronić się przed wszystkim na pewno, ale przed niektórymi rzeczami owszem, więc jeżeli mogę, to tak. :)

Znowu muszę popełnić kolejny outcoming, mocno obawiałem się tej naszej rozmowy.

A co się stało, że jednak się zdecydowałeś? :) Cieszę się, że pomimo obaw, dalej chciałeś kontynuować pracę ze mną :)).

Świat artystów, zwłaszcza tak młodych jak Ty, jest specyficzny, łatwo Was spłoszyć. Choć jak oglądam Twoje występy i śledzę video, nawet tutaj na IG, to dostrzegam jednak pewien pierwiastek odwagi.Miło mi, że zostałam zakwalifikowana do "tych młodych". Co to za pierwiastek?

Odpowiem pytaniem: Czy, Ty też tak zaczynałaś jak mała Sylwia Grzeszczak w programie ”Od Przedszkola do Opola” ( śmiech…. )?

Niestety nie miałam tej szansy. Mama mi mówiła, że byłam przygotowywana do wzięcia udziału w tym programie, ale nauczyciel, który mnie przygotowywał odszedł z przedszkola i tyle wiem, ja tego nie pamiętam.

 

Kolęda o ludzkim zrozumieniu - Dedykowany KTA w Szczecinie, Opera na Zamku

 

Nie dostałam odpowiedzi na moje pytanie, więc śmiem powtórzyć, cóż się działo, że mimo obaw się zdecydowałeś? ✨

Tylko proszę abyś mojej odpowiedzi zbyt infantylnie nie potraktowała. Spodobało mi się to – jak wprost pokazujesz swoją twórczość. A czytanie bajek, jako najlepsza lekcja dykcji, zrobiona po mistrzowsku.

O, cieszę się, że Ci się spodobały. Wiersze i książki to mój taki wewnętrzny intelektualny dom, od zawsze...

Wierzysz, że istnieje coś takiego jak talent?

Wiele razy zastanawiałam się nad tym. Na pewno są wrodzone predyspozycje, czy to jest właśnie ten "talent"?

To jak to się ma do tego gadania o ciężkiej pracy, jedni mają fart, a drudzy muszą na to samo zasuwać, tak?

Myślę, że jest to kwestia indywidualna. Niektórym np.: coś lekko idzie ale nie chcą tego robić w życiu, wybierają coś innego, pewny zawód itp. A niektórzy wiedzą, że to jest to i tak czują. Wówczas szlifowanie swoich umiejętności, to jest ta ciężka praca. Czasami jest tak też owszem, że pewnych rzeczy można się wyuczyć. Ważne żeby to czuć, a nie robić coś na siłę bo w sztuce bardzo to widać, czy ktoś wkłada serce w swoją pracę.

 

Podczas nagrywania coveru "Ja się boję sama spać" w Studio Wokalne Damian Wójcik w Szczecinie

 

Szkoła muzyczna i/lub aktorstwo, to nie jest jedyna droga do estrady?

Z pewnością wiele ułatwia :)) ale nie jest to jedyna droga. ✨

A jaka jest Twoja droga, z czym lub kim się na niej mierzysz?

Przede wszystkim sama ze sobą. Na serio... Wiele lęków i obaw jest we mnie i jestem wdzięczna za każde dobre słowo, wskazówkę, bo wszystko pomaga mi uwierzyć w siebie bardziej, a jednocześnie się rozwijać. Pokonywanie siebie, a także fakt, że jest to ukazywanie mojego wnętrza, mojego świata. ✨

Czyli: ”Bo we mnie jest seks, co pali i niszczy. Dziesiątki już serc, wypalił do zgliszczy.”

Tzn?

Utożsamiasz się z tym tekstem, czy tylko z twórczością Kaliny Jędrusik?

Twórczość Kaliny Jędrusik jest niesamowita. Była nazywana polską Marilyn Monroe. Artysta śpiewając pewne piosenki, odgrywa role. Warto o tym pamiętać. Ale to ciekawy w sumie przykład by to wytłumaczyć. Bo trzeba umieć dobrze śpiewać, grać żeby umieć wejść w różne role. Gdybym miała tą piosenkę zaśpiewać, to właśnie po prostu odegrałabym rolę :). To podobnie jak z moimi wierszami i aktorkami w filmach. Wiersze są o różnej tematyce, wszystkie moje, wszystkie z serca ale inspirowane różnymi sytuacjami. Czasami napisane pod wpływem filmu, czasami coś przeczytałam, a czasami po prostu. Aktorki mają podobnie, na co dzień są mamami, żonami, a w serialach odgrywają różne role. :))

 

Wnikliwość spojrzeń.

 

Zamiast śpiewania wolałem popatrzeć na kobiety przez nią grane ( Dzięcioł, Ziemia obiecana, C.K. Dezerterzy ) i słuchać jej barwy głosu.

Głos niesamowity, to prawda.

A Ty, oglądałaś jej biografię?

Jeszcze nie, ale oglądałam o niej jakieś inne filmiki kiedyś. Mam nadzieję, że uda mi się, może nawet w ten weekend?

A już myślałem, że mnie zachęcisz, abym spędził sto minut z Marią Dębską, za którą delikatnie mówiąc/pisząc, nie przepadam?

Hm., no cóż, każdy woli co innego :)) czasem okazuje się, że pewni ludzie świetnie odnajdują się na danym stanowisku czy w danej roli. :))

Rozmawiam z różnymi kobietami, poruszamy tematy odległe od siebie niczym bieguny. Z początku pomyślałem o Tobie jako osobie zestresowanej przed „kolejnym” publicznym występem?

W sensie wywiadu? Czy tak ogólnie jakimkolwiek kolejnym ale związanym ze sceną? :)

Tak, w znaczeniu rozmowy.

No tak, dwa poprzednie razy też były dla mnie stresujące, to coś, co chyba zawsze jest stresujące. :))

Jednak obserwując Twoje występy, nie widać po Tobie żadnej tremy.

 

Pani w kapeluszu, odsłona numer dwa :)

 

Do występów jestem przygotowana :). Wchodzę i wiem co mnie czeka. Wiem co robić w razie błędów itp. Tutaj nie wiem co mnie czeka, zwłaszcza, że sam wspomniałeś, że poruszasz różne tematy co także nie uszło mojej uwadze, stąd napisałam o czym nie chciałabym rozmawiać.

W dobie programów rozrywkowych, promujących amatorów z niebywałymi talentami oraz takich Social Mediach jak IG chyba łatwiej jest zaistnieć wśród szerszej publiczności?

Łatwiej i nie łatwiej :) zależy jak kto wykorzystuje social media.

Masz kontakt ze swoimi folołersami?

Hm... Z niektórymi tak, z niektórymi nie. To trochę jak w życiu realnym.

O czym rozmawiacie? Udzielasz im porad jak pracować nad dykcją albo od czego mają zacząć?

Nie, czasem ktoś zapyta, jak nagrywać, skąd wziąć mikrofon i jak to robić? Najczęściej nasze rozmowy dotyczą tego co publikujemy. Miałam takie sytuacje, że ktoś prosił mnie, bym sprawdziła wiersz, lub wysyłał mi coś przed publikacją abym się wypowiedziała, co myślę na ten temat. Niestety jestem bezwzględna jak już ktoś spyta, to wówczas mówię o wszystkim. Od ortografii rozpoczynając przez styl, język, logikę, rymy, kończąc na rytmiczności.

Zazwyczaj, wymieniamy się uwagami, wspieramy się i motywujemy tym do dalszej pracy (przynajmniej dla mnie jest to motywacja).

”W gąszczu szczawiu”, to Cię nie pokonam ( uśmiech… ).

Ooo, uwielbiam zabawy językowe. Mam nadzieję nagrać więcej. Wszystkie zawsze mówię z pamięci. Dodatkowo planuję także zmienić nieco formę nagrań wierszy klasycznych. Także planuję mówić je z pamięci tak, żeby odbiorca mógł także zobaczyć mimikę itp.

Dykcję masz ustawioną bardzo dobrze, to efekt głośnego czytania – zwłaszcza bajek, czy praca ze specjalistą?

Jedyne z kim pracowałam, to z nauczycielami w gimnazjum i szkole podstawowej. Zazwyczaj nagrywam i słucham jak wyszło, ewentualnie poprawiam. Chociaż przyznam nieskromnie, że ostatnio jak sobie w głowie wyobrażę, tak powiem. Więc nagrania trwają krótko :)) Wpływ na pewno ma to, że na co dzień pracuję z dziećmi, jestem pedagogiem specjalnym/terapeutą. :)

Mikrofon i tekst, to dwa nieodzowne elementy mojej pasji.

 

 

Zauważyłem, że lubisz artystyczne kontrasty.

Znów muszę spytać: to znaczy?

To, jak się ma romantyczna waluta do Dżagi ( śmiech… )?

Tu wchodzimy w ten element odgrywania roli. :) Wiesz, że Doda miała trzynaście lat jak grała w teatrze Roma?

Pochodzi ze sportowej rodziny, z dumnego Ciechanowa ale aż tak nie śledzę jej poczynań, choć byłem na jej jednym koncercie ( kolejny outcoming ( uśmiech… ).

Zgadza się :). O, ja chyba nigdy ale może kiedyś będzie w okolicy to się wybiorę. :)

Zauważyłem, że są osoby tutaj na IG, które próbują zaistnieć bez menadżerów, promocji i całego sztabu ludzi i faktycznie im to wychodzi. A Tobie na czym tutaj zależy?

To taka moja odskocznia, na razie dodaję wiersze, piosenki, poznaję ciekawe i inspirujące osoby, no i sobie jestem. ✨

Gdyby była możliwość dokonania wyboru: pomiędzy pisaniem, a śpiewaniem, to w jakim kierunku pójdziesz i dlaczego?

Jedno i drugie. Napiszę piosenkę, już mam kilka napisanych. Mój outcoming: napisałam hymn Przedszkola w którym pracuję i go zaśpiewałam, jest na moim kanale na YT.

Właśnie, rozmawiam z pedagogiem. Uczysz dzieci kreatywności twórczej poprzez recytację, śpiewanie, taniec?

Pedagogiem specjalnym, pracuję z dziećmi z różnymi zaburzeniami, więc to inaczej wygląda niż w przedszkolu z dziećmi normatywnymi.

 

Miasteczko cud - dedykowany KTA w Szczecinie, Filharmonia Szczecinska

 

Rozwiniesz temat?

Pracuję z dziećmi z różnymi zaburzeniami, więc to inaczej wygląda niż w przedszkolu z dziećmi normatywnymi. Tak, wykorzystuję muzykę i wszelkie aktywności rozpoczynając od muzyki, z tym że my staramy się dzieci nauczyć przede wszystkim samodzielności, żeby sobie radziły w życiu, więc nasze piosenki są o tematyce bardziej codziennej. Jednak rozmowa o mojej pracy jako pedagoga, to by trzeba było na osobny wywiad się umówić. Pisanie wykorzystuję także do pracy, jak potrzebuję prostego wierszyka, przekazującym sens o kucharzu, czy lekarzu, a w Internecie nie mogę nic znaleźć, to czasem samej szybciej mi coś napisać. :))

Chyba lubisz wyzwania?

Zależy czego to wyzwanie dotyczy.

Masz jakiś punkt odniesienia, gdy szukasz weny?

Jak jej nie mam, to nie mam. Nie zdarzyło mi się pisać na siłę. Jeżeli nie wiersz, to mam masę notatek, które potem z łatwością na wiersz modyfikuję. Wychodzę od uczuć, emocjonalności i serca.

To co jest Twoim impulsem twórczym? Co musi zaistnieć, abyś siadła do pisania?

Nie wiem, na serio w tak różnych sytuacjach pisałam. Czasami natłok myśli...? Kumulujące się emocje? Czasami w drodze na autobus, czasami w nocy, czasami jak tylko się obudzę, a czasami pod wpływem chwili. Czasem też pisałam jak ktoś chciał. W Walentynki miałam tak, że dodałam jakiś tam swój wiersz, a koleżanki w pracy "Co to za wiersz na relacji? My tu na romantyczny czekamy." To im dwa napisałam i spytałam, czy może być? Przyznam, że całkiem niezłe wyszły.

Wyobraź sobie, że jestem Jackiem Cyganem ( śmiech… ) – pozdrawiamy p. Jacka i masz minutę na to aby mnie przekonać, do swojego jednego tekstu, abym wykorzystał go do dowolnego utworu. Co nam zaproponujesz?

Może być "Zwątpienie", jeden z tych, napisanych pod wpływem silnych emocji, jednak można go bardzo fajnie wkomponować w piosenkę. Jest też otwarty, bez konkretnego zakończenia więc można zrobić to, co się chce ale bardzo emocjonalny i nie wprost i nie banalny.

Rozumiem, że to jest Twoja ”wizytówka” w drodze do kariery?

Niekoniecznie, zależy co chcemy osiągnąć, wybrałam ten tekst patrząc także na to, co mogłoby się Panu Jackowi spodobać :).

Zbliżamy się powoli do końca rozmowy, wkrótce będę gościł ”małżeństwo kobiet”, gdybyś mogła zadać im jedno pytanie, o co byś je zapytała?

Może gdzie wzięły ślub i czy mieszkają w Polsce?

Zapytam. Jakie masz plany na najbliższą i trochę dalszą przyszłość?

Ok, będę wyczekiwała opublikowania :). Moje plany artystyczne ciągle się zmieniają i ciągle pojawiają się jakieś możliwości, podczas gdy inne znikają, ale udało mi się kilka zrobić pewniakiem. A więc.. tadam!

1. Pracuję nad własną piosenką, która mam nadzieję wraz z teledyskiem ukaże się we wrześniu! Piosenka w stu procentach o mnie i o moim świecie.
2. Planuję na jesień spotkanie poetyckie, rezerwujcie czas na jesienny wieczór!
3. Planuję konkurs poetycki.
4. Chciałabym wydać swój tomik wierszy.
5. Myślę o tym by założyć patronite lub buycoffeetoo aby móc się rozwijać.
6. Szlifować swój warsztat pracy!

Szykujesz hit na miarę Dżagi ( uśmiech… )?

Nie ale może kiedyś, kto wie. Utwór jest o mnie, o moich wartościach, moim odbieraniu rzeczywistości tej bliższej i na skalę globalną, bo to wszystko się u mnie wiąże. Mam nadzieję, że się spodoba i każdy odnajdzie tam coś dla siebie, może kto wie, ktoś się utożsami? Określam na razie moją piosenkę do gatunku "niszowy pop" bo nie jest typowa, ale nie jest też znowu złożona z górnolotnych słów bo chciałam by była przystępna.

Tego Ci z całego serca życzę, a gdybyś miała scharakteryzować zapach swojego profilu, to ( … )

Nie myślałam nad tym, ale hm... Sercem, wrażliwością i prawdziwością. :))

Dziękuję Patrycjo, to była wielka przyjemność, rozmawiać z Tobą, a jeszcze większa, móc Cię usłyszeć ( uśmiech… ).

Dziękuję, bardzo mi miło, powodzenia na kolejnym wywiadzie :))